budowa w skrócie
Teraz skrót z roku 2013 :)
Na wiosnę, jak w końcu śnieg stopniał i dogadaliśmy się z ekipą, wylaliśmy strop nad piwnicą, którą zrobiliśmy pod salonem (ekonomicznej wyszło parę taczek ziemi wywieźć niż parę wywrotek ziemi przywieźć)
Później - już nie rozdrabniając się na etapy - stanął nasz domek w całej okazałości... No może jeszcze nie w całej ;)
Dom od frontu:
Od południa:
Później wylaliśmy stropodach :)
Stona zachodnia:
2 tygodnie temu cieśla zaczął robić dach - więźba już stoi, ale niestety pogoda pokrzyżowała nam plany i ekipa od ocieplenia stropodachu wchodzi dopiero jutro. Trzymajcie kciuki, żeby jeszcze tydzień pogoda wytrzymała i przynajmniej nie padało, bo blacha już czeka na położenie...