Dach
Przebrnęliśmy przez dach :) W końcu :) ciągnęło się to strasznie - pogoda krzyżowała nam szyki - ale w końcu finał :)
Teraz czas na okna i drzwi ...
Przebrnęliśmy przez dach :) W końcu :) ciągnęło się to strasznie - pogoda krzyżowała nam szyki - ale w końcu finał :)
Teraz czas na okna i drzwi ...
Pogoda u nas w kratkę - dzisiaj po porannych mgłach wychodzi słońce, ale wczoraj mrzyło całe popołudnie. Ale majstry dają radę ;) Wczoraj ocieplili cały stropodach, dzisiaj robią wylewkę, kończymy dzisiaj ocieplanie lukarn i kominów. Rynny juz wiszą, cieśle deskują. Jutro folia i kontrałaty a od poniedziałku wjeżdza na plac blacha na pokrycie dachu :) W końcu ! :)
Wybraliśmy HPS 200 Colorcoat, w kolorze czarnym, trapez 18. Płaska blacha już przyjechała, powiem szczerze, że robi wrażenie - jest sztywna, w dotyku taka trochę "gumowa". Podoba mi się :) Nie mam niestety aktualnych zdjęć, może w sobotę coś pstryknę i wrzucę.
Teraz skrót z roku 2013 :)
Na wiosnę, jak w końcu śnieg stopniał i dogadaliśmy się z ekipą, wylaliśmy strop nad piwnicą, którą zrobiliśmy pod salonem (ekonomicznej wyszło parę taczek ziemi wywieźć niż parę wywrotek ziemi przywieźć)
Później - już nie rozdrabniając się na etapy - stanął nasz domek w całej okazałości... No może jeszcze nie w całej ;)
Dom od frontu:
Od południa:
Później wylaliśmy stropodach :)
Stona zachodnia:
2 tygodnie temu cieśla zaczął robić dach - więźba już stoi, ale niestety pogoda pokrzyżowała nam plany i ekipa od ocieplenia stropodachu wchodzi dopiero jutro. Trzymajcie kciuki, żeby jeszcze tydzień pogoda wytrzymała i przynajmniej nie padało, bo blacha już czeka na położenie...
Dzięki za komentarze i miłe przyjęcie :)
Kontynuując temat projektu - zmiany zrobiliśmy czysto kosmetyczne:
Na parterze w salonie zamieniliśmy wąski drzwi baklonowe na duże okno, zrezygnowałam też z wydzielonej spiżarki na rzecz większej kuchni (wyprostowaliśmy trochę ścianę między kuchnią a przedpokojem), oraz poszerzyliśmy garaż.
Na poddaszu jedyna zmiana to likwidacja dwóch okien dachowych - zostało po 1 oknie w łazience (4) i garderobie (7).
To był początek 2012 roku. Załatwiliśmy całą biurokrację i równo rok temu, w listopadzie ruszyły roboty na działce :)
Kołki wbite:
Wytyczone:
Parę dni roboty i fundamenty gotowe:
I na tym etapie zakończyliśmy 2012 rok
CDN
Witam wszystkich blogowiczów :)
Ponad 2 lata temu zaczęliśmy się z mężem zastanawiać nad własnym kątem. Zdecydowaliśmy się na zbudowanie własnego domku :)
Tak więc przeszliśmy już przez szukanie działki, projektu i całą biurokrację, początki nie były łatwe (chyba dla nikogo zderzenie z papierologią przy budowie domu nie jest łatwe i przyjemne ;) ), ale na dzień dzisiejszy dobrnęliśmy już do dachu.
Ponieważ w sieci nie mogłam znaleźć prawie żadnych informacji nt czy ktoś buduje dom wg projektu, który wybraliśmy, postanowiłam założyć tego bloga. Może kogoś zainspiruje a może znajdą się osoby, które już mieszkają w takim domku :)
Oto nasz wybór:
projekt Beta I z pracowni Domus
http://domus.wroc.pl/projekt/beta-i
Dlaczego akurat ten projekt?
- odpowiedni metraż do naszych potrzeb :)
- dwuspadowy dach i prosta konstrukcja
- dodatkowy pokój na dole
- wykorzystanie przestrzeni nad garażem (to był jeden z priorytetów w trakcie szukania projektu)
- osobna sypialnia z osobną łazienką
- taras :)
To na początek może tyle - niedługo ciąg dalszy :)